ks.Jan Twardowski
Twardowski jego wiersze są piękne i wymowne, czasem wlewają w serce optymizm, czasem i radość czasem i smutek. Mam jeden kochany wiersz który idzie razem ze mną przez życie. Nawiązuje do jednego z poprzednich postów ale myśl zupełnie inna.
"Czystość ciała
czystość rąk pana przewodniczącego
czystość idei
czystość śniegu co płacze z zimna
wody co chodzi nago
czystość tego co najprościej
i to wszystko psu na budę
bez miłości"
m
"Czystość ciała
czystość rąk pana przewodniczącego
czystość idei
czystość śniegu co płacze z zimna
wody co chodzi nago
czystość tego co najprościej
i to wszystko psu na budę
bez miłości"
m