Twardowski

Dziś wiersz ks. Jana Twardowskiego. Przyszło mi to do głowy.

Miłość
Czystość ciała
Czystość rąk pana przewodniczącego
Czystość idei
Czystość śniegu co płacze z zimna
Wody co chodzi nago
Czystość tego co najprościej
I to wszystko psu na budę
Bez miłości.

A Ona jeśli prawdziwa tak wiele umie wybaczyć i cicha pozostaje i wiesz że jest a to siła
m

Popularne posty z tego bloga

Siedzi w głowie

Doświadczenie

Drobne radości dnia codziennego – dlaczego warto je doceniać? m